1
00:02:02,664 --> 00:02:03,998
Ziemniaki?
2
00:02:29,566 --> 00:02:30,483
Cześć, skarbie.
3
00:02:30,859 --> 00:02:31,693
Hej.
4
00:02:37,365 --> 00:02:38,533
W porządku.
5
00:02:41,035 --> 00:02:42,245
Chcesz kawy?
6
00:02:45,039 --> 00:02:46,374
Dzięki.
7
00:03:03,683 --> 00:03:06,060
- A niech mnie.
- Mam ich cały stos.
8
00:03:06,936 --> 00:03:07,979
Superfanka.
9
00:03:09,772 --> 00:03:11,900
- Ma w domu cały stos.
- No nieźle.
10
00:03:18,281 --> 00:03:19,699
Cześć, Charley.
11
00:03:21,492 --> 00:03:22,410
Przykro mi.
12
00:03:24,746 --> 00:03:26,664
Mabel to dobra kobieta.
13
00:03:39,302 --> 00:03:40,553
Tak mi przykro.
14
00:03:42,180 --> 00:03:43,389
Jest w lepszym miejscu.
15
00:03:44,766 --> 00:03:46,267
Ona wciąż żyje, Cheese.
16
00:03:48,186 --> 00:03:49,187
To dobrze.
17
00:03:53,900 --> 00:03:56,611
Chcę zrobić...
18
00:03:57,445 --> 00:03:58,488
Proszę bardzo.
19
00:03:59,364 --> 00:04:01,032
Co mam niby z tym zrobić?
20
00:04:01,032 --> 00:04:03,201
Ugotuj. Jest organiczny.
21
00:04:10,166 --> 00:04:11,376
Co tam, Big?
22
00:04:12,126 --> 00:04:13,544
- Co u ciebie?
- Jaja se robisz?
23
00:04:14,337 --> 00:04:17,382
Nie ma gdzie usiąść. Rozejrzyj się.
24
00:04:17,382 --> 00:04:18,883
Brownie.
25
00:04:20,260 --> 00:04:21,552
Patrzcie.
26
00:04:24,806 --> 00:04:25,974
To dopiero tradycja.
27
00:04:26,307 --> 00:04:28,226
Przyniosłem ci dietetyczne.
28
00:04:30,228 --> 00:04:31,354
Cześć.
29
00:04:31,980 --> 00:04:33,856
Jest? Przywitam się.
30
00:04:59,132 --> 00:05:00,216
Kuzynko.
31
00:05:10,560 --> 00:05:13,229
Czy to możliwe,
że pozaziemska interwencja...
32
00:05:13,313 --> 00:05:14,897
Zobacz no.
33
00:05:15,106 --> 00:05:17,608
Wtedy byli tu jebani kosmici.
34
00:05:18,192 --> 00:05:19,527
To nasi przodkowie.
35
00:05:20,153 --> 00:05:20,987
Ci oryginalni.
36
00:05:22,113 --> 00:05:25,408
Po co mieliby tu przybyć i nas stworzyć?
37
00:05:26,743 --> 00:05:27,660
Dla seksu?
38
00:05:33,082 --> 00:05:34,083
W mordę.
39
00:05:34,834 --> 00:05:35,835
Teenie.
40
00:05:38,296 --> 00:05:40,631
Kopę lat.
41
00:05:41,591 --> 00:05:44,427
- Nie inaczej.
- Pomogę ci z tym.
42
00:05:46,554 --> 00:05:48,431
Patrzcie, kto w końcu wrócił do domu.
43
00:05:49,140 --> 00:05:50,933
Proszę, kto się w domu zasiedział.
44
00:05:53,561 --> 00:05:55,021
Między nami w porządku?
45
00:05:55,271 --> 00:05:56,189
Jasne.
46
00:06:07,492 --> 00:06:11,662
No nie mogę. Wyglądasz dokładnie jak ona.
47
00:06:15,166 --> 00:06:16,084
Już dorosłaś.
48
00:06:20,171 --> 00:06:21,172
Jestem Teenie.
49
00:06:22,799 --> 00:06:24,467
Wiem, kim jesteś.
50
00:06:37,188 --> 00:06:39,190
Pysznie pachnie.
51
00:06:40,483 --> 00:06:42,652
Bear, weź to.
52
00:06:46,697 --> 00:06:47,573
Właśnie.
53
00:06:49,117 --> 00:06:50,785
Suń się, szanuj starszych.
54
00:06:51,869 --> 00:06:52,954
Posłuchaj se płytki.
55
00:06:53,246 --> 00:06:55,331
- Gnoje.
- No.
56
00:06:56,707 --> 00:06:57,834
Co tam, Bev?
57
00:06:58,126 --> 00:06:58,960
Hej, Cleo.
58
00:06:59,752 --> 00:07:01,546
Cały dzień oglądałem Dzień próby.
59
00:07:02,839 --> 00:07:05,383
- Jumbo!
- Kurwa, to Brownie.
60
00:07:05,508 --> 00:07:07,301
- Ziołoradar.
- Dojaraj.
61
00:07:07,427 --> 00:07:08,344
Hej!
62
00:07:11,431 --> 00:07:12,765
Gówniarze!
63
00:07:15,309 --> 00:07:18,062
- Co?
- Jedna z nich nosi moje kolczyki.
64
00:07:19,021 --> 00:07:20,189
I ma sztuczny paznokieć.
65
00:07:22,525 --> 00:07:23,734
A ona tu po co?
66
00:07:26,154 --> 00:07:27,572
Nawet nie pomoże.
67
00:07:27,572 --> 00:07:28,948
Przywitaj się.
68
00:07:35,663 --> 00:07:37,373
Pewnie wystarczy ją poprosić.
69
00:07:40,460 --> 00:07:44,088
Jackie, przyjdziesz nam pomóc?
70
00:07:49,218 --> 00:07:50,928
Sama powinna zaoferować.
71
00:07:53,598 --> 00:07:55,099
Nie smażyłam nigdy chleba.
72
00:07:56,642 --> 00:07:59,479
- Miastowa dziewczyna.
- Uważaj sobie. Ja jestem z miasta.
73
00:07:59,645 --> 00:08:01,772
Umiem upiec lepszy chleb niż wy, wsioki.
74
00:08:01,939 --> 00:08:03,357
Pewnie bezglutenowy.
75
00:08:05,193 --> 00:08:09,113
Chodź. Nauczę cię. Zakasz rękawy.
76
00:08:11,616 --> 00:08:12,617
Weź ciasto.
77
00:08:15,578 --> 00:08:16,704
Daj na całość.
78
00:08:40,770 --> 00:08:43,481
Muszę ci trochę podmalować paznokcie.
79
00:08:50,738 --> 00:08:51,906
Tak lepiej, mamo.
80
00:09:01,916 --> 00:09:03,668
Przynajmniej odejdzie, jak trzeba.
81
00:09:25,940 --> 00:09:27,733
- Nie mam. Napijesz się?
- Nie.
82
00:09:27,817 --> 00:09:28,943
Tylko wody. Dzięki.
83
00:09:31,654 --> 00:09:32,738
Ożeniłeś się kiedyś?
84
00:09:33,197 --> 00:09:34,615
Tylko z prawem.
85
00:09:35,408 --> 00:09:36,659
To propozycja?
86
00:09:38,160 --> 00:09:40,288
Mam zbyt duży bagaż.
87
00:09:40,288 --> 00:09:42,873
Możesz położyć go obok mojego.
88
00:09:43,082 --> 00:09:45,376
Muszę zrobić miejsce, ale się pomieści.
89
00:09:48,045 --> 00:09:49,589
Dokąd idziesz, Bear?
90
00:09:53,509 --> 00:09:55,052
Hej, ostrożnie!
91
00:09:58,723 --> 00:10:00,891
Chleb wrzuć, to zaskwierczy tłuszcz
92
00:10:01,017 --> 00:10:03,561
Żarcia woń przyciąga cię doń
93
00:10:03,853 --> 00:10:05,771
Z budki nie smakuje tak samo
94
00:10:05,855 --> 00:10:07,940
Inni go lubią
Ale Indianie dość go mają
95
00:10:08,024 --> 00:10:10,651
Ładuj chili, fasolkę i ser
96
00:10:10,735 --> 00:10:11,569
Nakładaj...
97
00:10:11,569 --> 00:10:12,486
Słuchajcie.
98
00:10:16,949 --> 00:10:18,868
Pomódlmy się przed posiłkiem.
99
00:10:24,206 --> 00:10:25,124
Cheese.
100
00:10:25,458 --> 00:10:27,418
- Zmówisz modlitwę?
- Ja?
101
00:10:29,295 --> 00:10:31,172
Jasne, zmówię.
102
00:10:32,298 --> 00:10:33,716
Powstańcie.
103
00:10:39,180 --> 00:10:42,141
Pochylcie głowy.
104
00:10:43,684 --> 00:10:47,938
Zmówię modlitwę. Panie, Stwórco.
105
00:10:48,689 --> 00:10:53,361
On, ona, ono.
Jakich tam tylko używasz zaimków.
106
00:10:53,944 --> 00:10:57,990
Pobłogosław te potrawy
i ludzi, którzy je przygotowali.
107
00:10:58,574 --> 00:11:01,952
Wiemy, że nasza droga Elora
przeżywa teraz trudne chwile,
108
00:11:02,578 --> 00:11:07,541
bo jej babcia zmierza w zaświaty.
109
00:11:07,625 --> 00:11:08,459
Amen.
110
00:11:10,920 --> 00:11:15,925
W odległej galaktyce.
111
00:11:21,180 --> 00:11:23,432
Przychodzimy do ciebie w cierpieniu.
112
00:11:23,516 --> 00:11:25,309
Święć się imię Twoje. Amen.
113
00:11:27,937 --> 00:11:29,480
Jedzmy. Hvmbvks.
114
00:11:37,488 --> 00:11:39,949
Bear, zaniesiesz na zewnątrz?
115
00:12:08,185 --> 00:12:10,354
W mordę, wygląda pysznie.
116
00:12:11,939 --> 00:12:15,151
Czemu dali mi taki mały talerz?
117
00:12:15,443 --> 00:12:17,820
Chcecie powiedzieć, że jestem gruby?
118
00:12:17,820 --> 00:12:21,449
Przez tę strawę dla duchów tracę na wadze.
119
00:12:22,742 --> 00:12:23,743
Co tu robisz?
120
00:12:25,202 --> 00:12:26,412
A co ty tu robisz?
121
00:12:27,496 --> 00:12:28,748
Babcia Elory umiera.
122
00:12:29,415 --> 00:12:30,291
Wiem.
123
00:12:30,291 --> 00:12:31,250
Dlatego tu jestem.
124
00:12:31,250 --> 00:12:33,002
Będę ją prowadził.
125
00:12:34,253 --> 00:12:35,546
Ale... Co ty tu robisz?
126
00:12:38,591 --> 00:12:39,925
Wspieram przyjaciółkę.
127
00:12:41,260 --> 00:12:44,764
Zuch z ciebie, młody wojowniku!
Wspierasz przyjaciółkę.
128
00:12:44,972 --> 00:12:45,890
To dobrze.
129
00:12:48,225 --> 00:12:49,226
Ona o tym wie?
130
00:12:49,977 --> 00:12:51,937
Tak sądzę.
131
00:12:52,354 --> 00:12:53,481
- Jestem tu.
- Tak.
132
00:12:53,481 --> 00:12:55,983
To stara indiańska mądrość: „Jestem tutaj.
133
00:12:55,983 --> 00:12:57,234
„To powinno wystarczyć.
134
00:12:57,318 --> 00:13:00,488
„Nie muszę mówić, jak się czuję,
to powinno być oczywiste”.
135
00:13:00,488 --> 00:13:01,572
Rany...
136
00:13:01,947 --> 00:13:04,033
Słuchaj, jebańcu.
137
00:13:06,368 --> 00:13:09,663
Staram się przekazać ci mądrość przodków.
138
00:13:09,872 --> 00:13:12,291
Kiedy byłem
młodym wojownikiem na równinach,
139
00:13:12,291 --> 00:13:14,043
nabrzmiało mi raz jądro.
140
00:13:15,044 --> 00:13:16,796
Skurwiel był wielkości melona.
141
00:13:17,505 --> 00:13:19,548
Nie narzekałem na ból.
142
00:13:20,090 --> 00:13:22,134
Wypierałem go, ale on wciąż narastał.
143
00:13:22,218 --> 00:13:23,761
Przyjaciele nic nie wiedzieli,
144
00:13:23,761 --> 00:13:25,763
bo ze sobą nie rozmawialiśmy.
145
00:13:26,013 --> 00:13:28,349
To jądro stało się pierwszą częścią mnie,
146
00:13:29,183 --> 00:13:30,643
która trafiła do zaświatów.
147
00:13:34,271 --> 00:13:35,731
Mówię, że twoja przyjaciółka
148
00:13:35,940 --> 00:13:38,818
ma ból jądra. W sercu.
149
00:13:39,985 --> 00:13:40,820
W jądrze serca.
150
00:13:42,154 --> 00:13:43,155
Dobra, rozumiem.
151
00:13:45,157 --> 00:13:46,075
Dzięki.
152
00:13:49,703 --> 00:13:51,205
Gdzie wsiorabło tego konia?
153
00:13:53,624 --> 00:13:56,585
W przychodni powiedzieli,
że mam Mary-Oko Aoki.
154
00:13:57,545 --> 00:13:58,462
Co ty pleciesz?
155
00:13:59,797 --> 00:14:01,340
Mary-Oko Aoki.
156
00:14:02,466 --> 00:14:04,009
To nie jest prawdziwa choroba.
157
00:14:04,093 --> 00:14:05,511
Jest bardzo prawdziwa.
158
00:14:05,511 --> 00:14:06,679
Mam ją.
159
00:14:06,679 --> 00:14:08,931
O tej chorobie się nie mówi.
160
00:14:10,099 --> 00:14:14,645
Miałeś tak, że jak wszedłeś do biblioteki,
to zaraz gnało cię do kibelka?
161
00:14:16,021 --> 00:14:19,567
Mówisz, że jak wchodzisz do biblioteki,
to bierze cię na sranie?
162
00:14:19,567 --> 00:14:24,488
No. Stare książki tak na mnie działają.
Muszę walnąć zdrowe kupsko.
163
00:14:25,364 --> 00:14:26,866
W ogóle mam wrażliwe jelita.
164
00:14:28,659 --> 00:14:29,493
Wspaniale.
165
00:14:35,040 --> 00:14:37,418
Nie ogarniam. Najechała na ciebie.
166
00:14:39,753 --> 00:14:43,757
- No.
- Ma farta, że to święty czas.
167
00:14:43,841 --> 00:14:46,427
Inaczej bym jej przywaliła.
168
00:14:47,678 --> 00:14:49,763
Nigdy nawet nie spotkała Mabel.
169
00:14:51,765 --> 00:14:56,020
Znów wyruszymy,
jak już będzie po wszystkim?
170
00:14:58,022 --> 00:15:00,524
- Do Kalifornii?
- Tak.
171
00:15:03,068 --> 00:15:04,278
Jasne.
172
00:15:19,001 --> 00:15:20,419
Bzykacie się już?
173
00:15:22,212 --> 00:15:23,130
Mam 15 lat.
174
00:15:24,798 --> 00:15:26,216
Też późno dojrzałem.
175
00:15:26,508 --> 00:15:28,510
Ja już dymałem, jak miałem 12 lat.
176
00:15:30,179 --> 00:15:34,391
Seks grupowy na kościelnym obozie.
177
00:15:36,018 --> 00:15:36,852
Jezu.
178
00:15:38,187 --> 00:15:42,024
Powaga. Kościół baptystów. On to pamięta.
179
00:15:43,275 --> 00:15:45,861
To zawsze były Teenie i Cookie.
Podwójne kłopoty.
180
00:15:45,986 --> 00:15:48,447
W kościele miałyśmy masakrycznego kaca.
181
00:15:48,614 --> 00:15:50,950
Cookie była zielona na twarzy.
182
00:15:50,950 --> 00:15:54,870
Śmiałam się z niej,
chociaż sama wypacałam alkohol.
183
00:15:56,205 --> 00:15:58,791
Próbowała wybiec z kościoła,
ale nie zdążyła.
184
00:15:58,791 --> 00:16:01,627
Na oczach pastora
obrzygała całe przejście.
185
00:16:03,170 --> 00:16:06,298
Mabel była słodka.
We wszystkich dostrzegała dobro.
186
00:16:06,882 --> 00:16:10,302
Martwiła się,
że Cookie złapała grypę żołądkową.
187
00:16:10,928 --> 00:16:12,763
Wpadłyśmy przez Fixica.
188
00:16:12,763 --> 00:16:15,891
Zaczął mówić o epidemii grypy winnej.
189
00:16:16,183 --> 00:16:17,643
Ale Mabel miała minę.
190
00:16:17,643 --> 00:16:20,020
Wykopała Cookie z kościoła.
191
00:16:21,105 --> 00:16:24,650
Była wściekła,
ale zrobiła nam na kaca tłuste śniadanie.
192
00:16:25,109 --> 00:16:27,695
Szlag. Po jej plackach
można było zmartwychwstać.
193
00:16:27,695 --> 00:16:29,530
- Zajebiste placki.
- Co nie?
194
00:16:30,197 --> 00:16:31,490
Babcia taka była?
195
00:16:32,825 --> 00:16:36,120
Jasne. Zmieniła się
po śmierci twojej mamy.
196
00:16:37,538 --> 00:16:38,831
Bardzo to przeżyła.
197
00:16:41,125 --> 00:16:42,042
Jak my wszyscy.
198
00:16:45,254 --> 00:16:47,089
Po tym nie umiałam tu wrócić.
199
00:16:55,347 --> 00:16:56,932
Wotko.
200
00:16:57,307 --> 00:16:59,685
Posiedzę z nią. Zrób sobie przerwę.
201
00:17:32,509 --> 00:17:33,969
Ponoć byłaś miła.
202
00:17:52,071 --> 00:17:52,988
Spójrz na nie.
203
00:17:53,697 --> 00:17:54,740
Też tak robiłyśmy.
204
00:17:55,908 --> 00:17:56,909
„Robiłyśmy”?
205
00:17:58,285 --> 00:17:59,203
Co?
206
00:18:00,370 --> 00:18:02,122
Niektórzy z nas nadal to robią.
207
00:18:26,396 --> 00:18:27,314
Piękna noc.
208
00:18:31,443 --> 00:18:32,444
To prawda.
209
00:18:35,531 --> 00:18:37,032
To zawsze jest dziwne.
210
00:18:38,283 --> 00:18:41,453
Takie wydarzenia zbliżają ludzi.
211
00:18:43,163 --> 00:18:46,208
Powinniśmy czekać na czyjąś śmierć,
by się zebrać.
212
00:18:48,961 --> 00:18:50,003
Czemu?
213
00:18:52,339 --> 00:18:54,174
To najlepszy czas na spotkanie.
214
00:18:56,301 --> 00:18:57,219
Pewnie masz rację.
215
00:19:01,640 --> 00:19:02,558
Daje spokój.
216
00:19:12,943 --> 00:19:17,948
Co by było, gdybyśmy zebrali się
po śmierci Cookie?
217
00:19:20,993 --> 00:19:25,247
Rozeszliśmy się. Wszystko się zmieniło.
218
00:19:28,500 --> 00:19:30,169
Ale dobrze by było cię zobaczyć.
219
00:19:31,712 --> 00:19:32,629
Mówię za siebie.
220
00:19:38,343 --> 00:19:40,470
A teraz mamy to.
221
00:19:41,305 --> 00:19:45,559
Mabel odchodzi. Sam nie wiem. Dziwnie.
222
00:19:46,810 --> 00:19:47,728
Zgadza się.
223
00:19:50,647 --> 00:19:51,565
Bardzo.
224
00:19:55,652 --> 00:19:57,404
Nie wiem, po co tu jestem.
225
00:19:58,822 --> 00:19:59,740
Nie przydaję się.
226
00:20:02,117 --> 00:20:03,118
Przydajesz się.
227
00:20:05,871 --> 00:20:07,122
Wspieramy Elorę.
228
00:20:11,293 --> 00:20:12,211
Masz rację.
229
00:20:13,962 --> 00:20:15,339
Co tam, mordeczki?
230
00:20:15,339 --> 00:20:16,965
- Cześć.
- Jak tam?
231
00:20:17,049 --> 00:20:17,966
Nie, dzięki.
232
00:20:18,050 --> 00:20:19,259
Nie dosięgam do blanta.
233
00:20:21,261 --> 00:20:22,221
Dziękuję.
234
00:20:22,346 --> 00:20:24,848
Taka piękna, taka miła.
235
00:20:27,100 --> 00:20:30,395
Chcesz zobaczyć te koraliki,
o których ci mówiłam?
236
00:20:32,022 --> 00:20:33,315
Może innym razem.
237
00:20:40,739 --> 00:20:42,449
Zostało ci jakieś ciasto?
238
00:20:46,912 --> 00:20:48,121
Śpi z wrogiem.
239
00:20:50,332 --> 00:20:51,500
Ki chuj?
240
00:20:53,752 --> 00:20:56,505
Kto jest singlem?
Bzyknęłabym w rodzinnym mieście.
241
00:21:02,302 --> 00:21:04,554
A ty? Ciupciasz?
242
00:21:05,180 --> 00:21:07,933
- Co? Nie.
- Nie masz chłopaka?
243
00:21:09,226 --> 00:21:10,143
Nie.
244
00:21:10,602 --> 00:21:12,813
- Dziewczynę?
- Nie da się mnie poskromić.
245
00:21:13,981 --> 00:21:16,733
Dokładnie. Nie trzeba jej tych gnojków.
246
00:21:17,609 --> 00:21:21,405
Niech skupi się na nauce,
potem zajmie się tymi kretynami.
247
00:21:22,114 --> 00:21:23,115
Rany, dziadku.
248
00:21:24,199 --> 00:21:26,285
Słyszałaś, jaki był za młodu?
249
00:21:27,119 --> 00:21:28,870
- Teenie.
- Nie.
250
00:21:29,538 --> 00:21:33,458
Nazywaliśmy go... Jak to było...
251
00:21:33,542 --> 00:21:34,835
Moczymorda.
252
00:21:37,087 --> 00:21:39,673
Bo nikt nie mógł obalić tylu piw co on.
253
00:21:39,798 --> 00:21:41,508
Dobra, zmieńmy temat.
254
00:21:42,634 --> 00:21:44,386
Raz nasikał do suszarki.
255
00:21:45,887 --> 00:21:47,889
To ja spadam.
256
00:21:48,015 --> 00:21:49,516
Najgorzej! Serio?
257
00:21:49,516 --> 00:21:50,517
Nara.
258
00:21:51,476 --> 00:21:52,811
Pa.
259
00:21:52,811 --> 00:21:55,564
Czemu? Dopiero się rozkręcamy.
260
00:22:06,575 --> 00:22:08,160
Co zrobisz z domem?
261
00:22:09,369 --> 00:22:11,913
- Przydałby się mu remont.
- Jak to?
262
00:22:13,707 --> 00:22:18,253
Po jej śmierci przypadnie tobie.
Jesteś z nią najbliżej.
263
00:22:19,796 --> 00:22:20,672
Tak?
264
00:22:23,175 --> 00:22:26,053
Mogłabyś urządzić go po swojemu. Podreperować.
265
00:22:26,803 --> 00:22:30,390
Sprzedać i opłacić szkołę.
266
00:22:31,683 --> 00:22:32,934
Wynieść się w diabły.
267
00:22:35,687 --> 00:22:36,855
Kiedy się wyprowadziłaś?
268
00:22:41,193 --> 00:22:42,319
Po śmierci twojej mamy.
269
00:22:45,197 --> 00:22:48,742
Wyjechałam. Nie wiedziałam, co robić.
270
00:22:49,576 --> 00:22:54,539
Zaciągnęłam się.
Dzięki temu mogłam podróżować.
271
00:22:55,874 --> 00:22:57,084
I zdobyłam dyplom.
272
00:23:00,629 --> 00:23:02,339
Ale byłam tu, gdy się urodziłaś.
273
00:23:04,424 --> 00:23:05,384
W tamtym pokoju.
274
00:23:07,219 --> 00:23:08,512
Nie dałaś się położyć.
275
00:23:08,970 --> 00:23:10,097
Od razu krzyczałaś.
276
00:23:13,392 --> 00:23:16,520
Biedna Cookie leciała już z nóg,
wiec cię nosiłam
277
00:23:16,520 --> 00:23:19,898
i godzinami kołysałam,
żeby ona mogła pospać.
278
00:23:23,652 --> 00:23:25,237
Powinnam była wrócić wcześniej.
279
00:23:26,988 --> 00:23:28,365
Choćby, żeby cię zobaczyć.
280
00:23:57,978 --> 00:23:59,354
Nie lubisz mnie, prawda?
281
00:24:01,690 --> 00:24:02,691
Lubię.
282
00:24:03,859 --> 00:24:06,236
Nie powinienem.
283
00:24:07,863 --> 00:24:09,239
Ale życie jest krótkie.
284
00:24:11,992 --> 00:24:14,327
Może nie jesteś taka zła, jak myśleliśmy.
285
00:24:17,289 --> 00:24:19,958
Przecież tu jesteś.
286
00:24:20,876 --> 00:24:22,586
Ciotka mi kazała.
287
00:24:25,755 --> 00:24:26,756
Nieprawda.
288
00:25:23,271 --> 00:25:24,856
KALIFORNIA
289
00:25:34,115 --> 00:25:35,033
Już czas.
290
00:26:18,076 --> 00:26:19,119
Już dobrze, Mabel.
291
00:26:20,704 --> 00:26:22,080
Cookie na ciebie czeka.
292
00:27:31,149 --> 00:27:32,067
Potrzebuję powietrza.
293
00:28:04,432 --> 00:28:05,809
Hej, gówniaro!
294
00:28:12,232 --> 00:28:15,985
Jestem duchem. Nieźle, co?
295
00:28:19,572 --> 00:28:22,158
- Muszę...
- Przyszłam ci podziękować.
296
00:28:23,368 --> 00:28:27,330
To wszystko. Dobrze się dziś spisałaś.
297
00:28:34,796 --> 00:28:35,714
Co teraz?
298
00:28:39,092 --> 00:28:40,260
Teraz odejdę.
299
00:28:45,515 --> 00:28:48,101
Nie oddaj mojego serwisu
z niebieską wierzbą.
300
00:28:50,145 --> 00:28:51,187
Bo będę cię straszyć.
301
00:28:53,565 --> 00:28:54,482
Pa!
302
00:29:44,783 --> 00:29:46,785
Napisy: Marcin Chojnowski